Najprościej jest napisać, że było zjawiskowo. Ale to banał i komunał, który znaleźć można w relacji z każdej promocji kremu na pękające pięty czy z występu orkiestry dętej przez ochotniczą straż pożarną w Głuchej Dolnej. U nas było inaczej, u nas było… No właśnie, jak w jednej zgrabnej frazie zawrzeć cały ładunek emocjonalny towarzyszący temu, w czym pławiliśmy się przez tych kilkanaście dni? Czytaj więcej
Fotoekspedycja do Nepalu 2012 – relacje uczestników
Odpowiedz