Taką oto pamiątkową fotografię zabrali ze sobą uczestnicy warsztatów Akademii Nikona, które prowadził niezrównany Tomasz Tomaszewski! Oprócz pamiątkowego zdjęcia warsztatowicze wrócili do domów obładowani wiedzą i niebagatelnymi historiami serialu pt.: „z życia fotografa”. 🙂
fot. Michał Leja
Spotkanie rozpoczęło się od prezentacji zdjęć z portfolio prowadzącego.
fot. Michał Leja
Później przyszedł czas na fotografowanie. Zdjęcie, które powstało posłużyło później jako przykład, na którym warsztatowicze sprawdzali umiejętności programu Adobe Lightroom.
fot. Michał Leja
Prawidłowy pomiar światła to podstawa!
fot. Michał Leja
Podczas pracy nad plikiem uczestnicy korzystali z monitorów graficznych firmy Eizo, która gościła nas w swoim znakomitym salonie, przy ulicy Weneckiej.
fot. Michał Leja
Po skończonej pracy w komputerze przyszedł czas na wydruk fotografii.
fot. Michał Leja
Nad całością czuwał nasz Mistrz 🙂
fot. Michał Leja
Dzięki dostępnym monitorom oraz lampkom referencyjnym możliwa była bardzo dokładna ocena koloru.
fot. Michał Leja
Kolejnym punktem warsztatów była edycja materiału fotograficznego. Uczestnicy zostali podzieleni na dwie grugy i musieli wybrać spośród kilkudziesięciu ujęć kilka, które trafnie opowiedzą historię.
fot. Michał Leja
Praca zespołowa okazała się kluczem do sukcesu!
fot. Michał Leja
Pod koniec ćwiczeń prowadzący nie miał wiele do dodania, bo nasi kursanci świetnie sobie poradzili!
fot. Michał Leja
Dziękujemy wszystkim za przybycie i zapraszamy na kursy i warsztaty znajdujące się w ofercie Akademii Nikona!
Już niedługo: Fotoekspedycja do USA! Szczegóły tutaj
Bardzo ciekawe i inspirujące zajęcia! Polecam każdemu dla kogo fotografia znaczy coś więcej niż tylko patrzenie przez obiektyw.
Pozdrawiam organizatorów i wykładowcę!
Jacek Kadaj
Znakomicie poprowadzone, inspirujące i kształcące spotkanie.
Plusy to bezsprzecznie wiedza, doświadczenie i CHĘĆ DZIELENIA SIĘ NIMI w wydaniu Tomasza Tomaszewskiego, dobry sprzęt dostępny w studio, sympatyczna atmosfera. Minusy to zbyt mało poczynań typu „od początku do końca” wykonanych przez każdego z uczestników czyli zbyt krótki czas na działania praktyczne.
Dziękuję za porcję oświaty pod stzrechy 😉
Elzbieta Targonska