Październikowe słońce przyświecało nam przez większość spaceru po Nowym Świecie i Krakowskim Przedmieściu podczas warsztatów Street Photo prowadzonych przez Michała Leję. Zobaczcie jakie świet(l)ne kadry

Październikowe słońce przyświecało nam przez większość spaceru po Nowym Świecie i Krakowskim Przedmieściu podczas warsztatów Street Photo prowadzonych przez Michała Leję. Zobaczcie jakie świet(l)ne kadry
Warszawa ma wiele oblicz. Nie jest prosto je uchwycić. Nie oznacza to jednak, że nie warto próbować. Wprost przeciwnie! Należy i to do skutku! W ostatni weekend września w Stolicy odbyły się warsztaty Street Photo prowadzone przez Michał Leję. Grupa entuzjastów zmierzyła się z niełatwym zadaniem sfotografowania warszawskich ulic. Mając do dyspozycji różnorodną architekturę i tętniące życiem lokalizacje uwieczniali na zdjęciach Warszawiaków. Jak im poszło? Zobaczcie w naszej galerii!
To była pierwsza edycja warsztatów prowadzonych przez Michała Leję w Łodzi. Jak było? Jak zwykle – świetnie! Michał Nie zwalnia tempa i zaprasza na zajęcia do Trójmiasta. Zapisać możecie się tutaj.
Początek czerwca okazał się być niezwykle upalnym dniem. Nie zniechęciło to jednak grupy street–entuzjastów przed wzięciem udziału w warsztatach fotografii ulicznej w Akademii Nikona. Zapraszamy do obejrzenia galerii i na kolejne edycje!
Rowery, hulajnogi, skoki i obroty sfer niebieskich. To wszystko działo się na pierwszych w tym sezonie warsztatach street photo w Warszawie. Fotografowaliśmy w pierwszych, nieśmiałych jeszcze, promieniach wiosny, której tak bardzo wszyscy wyczekiwali. Spacer po warszawskich ulicach zaowocował całym spektrum ciekawych sytuacji, których uwiecznione chwile znajdziecie w naszej galerii!
Jak co roku przyglądaliśmy się obchodom Święta Niepodległości.
Krystian Bielatowicz poprowadził zajęcia fotografii ulicznej, na których pojawił się komplet uczestników. Dzień obfitował w emocjonujące momenty, które odpowiednio utrwalone złożyły się na kolekcję fotografii zaprezentowaną w naszej galerii. Zapraszamy do obejrzenia!
fot. Agnieszka Kubiczek
Piękne i ruchliwe ulice Krakowa w jesiennej odsłonie były tematem warsztatów poprowadzonych przeze mnie dla Akademii Nikona. Liczna grupa dzielnie przełamywała nieśmiałość i fotografowała różne historie dziejące się na Starówce. Dziękuję za przemiły i intensywny dzień i zapraszam do obejrzenia efektów w galerii.
Michał Leja
fot. Ewa Kurdziel
Trójmiasto o tej porze roku kipi życiem. W pierwszy weekend lipca działo się tyle, że nie wiadomo było w co wsadzić ręce! W Gdyni festiwal Open’er, w Gdańsku Światowy Zlot Gdańszczan i żaglowce. Do tego morze turystów, którzy chcieli po prostu zobaczyć tą piękną trójmiejską aglomerację.
Na dodatek na gdańskiej starówce pojawiła się 12-tka (łącznie ze mną) osób z aparatami, która czuje, że fotografia uliczna może być piękną przygodą. Spędziliśmy ten dzień na nauce tej bardzo trudnej kategorii fotografii, a efekty możecie zobaczyć w rozwinięciu posta.
fot. Otylia Mąka
Historia Gali Derby sięga dziewiętnastego wieku. Jest to najstarsza klasyczna gonitwa dla 3-letnich koni pełnej krwi angielskiej. Od wielu lat jest to również impreza która przyciąga miłośników pięknych nakryć głowy. W tym roku Akademia Nikona została zaproszona do zorganizowania warsztatów podczas tej właśnie gali. Zaproszenie było dla nas dużym wyróżnieniem i postawiliśmy na temat jakim jest, może nietypowo na pierwszy rzut oka, Street Photo. Dlaczego akurat ten kierunek? Z moich obserwacji wynika, że to miejsce to przede wszystkim emocje towarzyszące gonitwom ogierów i klaczy, na które dokonuje się zakładów. Widzowie zyskują (lub tracą) pokaźne sumy, a na ich twarzach widać radość (lub złość). Na dodatek organizowany jest doroczny konkurs kapeluszy.
Na nasze warsztaty zgłosiła się grupa ulicznych zapaleńców, którzy dzielnie znosili kapryśną pogodę i próbowali przezwyciężyć nieśmiałość towarzyszącą fotografowaniu obcych osób. Zapraszam do obejrzenia galerii podsumowującej nasze warsztaty.
Michał Leja – prowadzący.
P.S. Dwie ostatnie fotografie mojego autorstwa łączą te same bohaterki – pani Bożena i jej wnuczka Wiktoria (schowana za plecami babci) zostały sfotografowane przeze mnie w odstępie pięciu lat. Teraz chodząc z aparatem rozpoznałem je w tłumie i po miłej rozmowie i pokazaniu zdjęcia z 2013 roku poprosiłem o zapozowanie w tym samym miejscu i ten sam sposób. Sytuacja ta uświadomiła mi po raz kolejny jak ważna jest w fotografii życzliwość i rozmowa z drugą, nawet nieznajomą osobą. Ważna jest ta cywilna odwaga, która pozwala podejść i sfotografować drugiego człowieka, nawet dwa razy, nawet po pięciu latach.
fot. Patryk Artemniak
Bardzo lubię Poznań!
Mam tam swoje ulubione kawiarnie jak chociażby Brisman – Kawowy Bar, czy Stragan. Mam swoje ulubione restauracje jak Yeżyce Kuchnia. Lubię zaglądać do Galerii Arsenał, gdzie ostatniej jesieni widziałem wystawę Martina Parr’a i do CK Zamek, gdzie w tym samym czasie można było badać polski kontekst w życiu i twórczości Fridy Kahlo.
Poznań moją sympatię odwdzięcza się czasem dobrymi kadrami. W swoim portfolio mam kilka poznańskich fotografii, które bardzo lubię.
W związku z tą wzajemną sympatią jakiś czas temu postanowiłem prowadzić tam warsztaty fotografii ulicznej, takie jak te 9-go czerwca. Pogoda pięknie dopisała, okoliczności również. Grupa dzielnie pokonywała kolejne bariery związane z aspektami technicznymi i międzyludzkimi.
Zajżyjcie do naszej galerii i czujcie się zaproszeni na kolejne streetowe spotkania w innych, wspaniałych miastach Polski!
fot. Joanna Zacharek