Makroprzestrzenie w Ziołowym Zakątku!

Początek maja to świetna pora, żeby obserwować budzącą się do życia po zimie przyrodę. Sposobów obserwacji jest wiele. Można się maskować i fotografować płochliwe tematy z ukrycia jak na Warsztatach Piotra Chary. Można też pójść w zupełnie inną stronę i podejść blisko… Naprawdę BLISKO.
Tak jak Magda Wasiczek, mistrzyni Makrofotografii. Magda to też świetna pedagożka, która skutecznie potrafi sprowadzić słuchaczy do parteru. Dosłownie ? 
Zapraszamy do obejrzenia efektów pracy uczestników warsztatów i do zapisów na kolejne edycje!
fot. Michał Leja

fot. Michał Leja

Czytaj więcej

Irańskie wspomnienia

Kolejną destynacją Fotoekspedycyjną w tym roku był Iran. Przewodniczkami Anita Andrzejewska i Karolina Zięba. Oto opinia jednego z uczestników:

Najwyższej klasy profesjonalizm, zaangażowanie i życzliwość Anity Andrzejewskiej i Karoliny Zięby dostarczyły chyba każdemu z nas wrażeń, umiejętności i pomysłów warsztatowych jakich szukał, oraz doznań turystycznych w wielu momentach i miejscach przewyższających oferty renomowanych biur podróży. To była najwartościowsza z czterech dotychczasowych, w jakich brałem udział, fotowypraw Akademii Nikona. Dziękuję.
Uczestnik Fotoekspedycji

Zapraszamy do obejrzenia zdjęć w galerii!

fot. Anita Andrzejewska

fot. Anita Andrzejewska

Czytaj więcej

Natural Mystic…

To było spotkanie tajemniczego i niedosłownego piękna natury z wrażliwą nutą ludzkiej duszy. Miałem wielką przyjemność z obserwacji zarówno spektaklu zlotowiska żurawi jak i obserwacji zachwytu kolegów fotografów – Uczestników Akademii. Ich reakcje były dla mnie dużą nagrodą ☺.

Nocne podchody, wsłuchiwanie się w ciemnościach w odgłosy liczącego ponad 2 tys. osobników wielkiego stada żurawi, ich obserwacja z odległości kilkunastu metrów (!) i w końcu fotografowanie tak, aż grzały się migawki ;-). Dziesiątki konstruktywnych rozmów, doborowe towarzystwo i atmosfera zabawy najwyższych lotów. Tak wspominam zajęcia drugiej edycji „Jesiennej migracji ptaków”. Za te wspomnienia Uczestnikom mówię: wielkie dzięki!

Z przyjemnością zapraszam do galerii, której fotografie pokazują pewną cząstkę znacznie większej ilości wrażeń …

Piotr Chara

fot. Krzysztof Weyher

fot. Krzysztof Weyher

Czytaj więcej

Wspomnienia ze Stambułu

Droga Akademio Nikona!

Chwała Akademii, że poznaliśmy artystyczną duszę Tomka i Timurtasa.
Przybliżyli oni nam tętniącą życiem metropolię, ukazując skrawek niedostępnych na ogół dla turystów zakątków miasta.
Delektowaliśmy się atmosferą i wyjątkowością naszej fotoekspedycji.
Przesyłam moje subiektywne spojrzenie na fotografię uliczną.

Pozdrawiam serdecznie i dziękuję jeszcze raz.

Andrzej Winiarski

fot. Andrzej Winiarski

fot. Andrzej Winiarski

Czytaj więcej

Żurawiowe eldorado…

Fotograficznym celem Uczestników warsztatów Akademii Nikona była migracja bodaj najbardziej fotogenicznych przedstawicieli ptasiego świata: żurawi. Ich zlotowiska – wielkie zgrupowania przed wspólną wędrówką na zimowisko – należą do estetycznej czołówki wśród spektakli wystawianych przez Naturę. Niestety proporcjonalna do tej urody jest trudność w ich fotografowaniu! Żurawie bowiem na swoje zlotowiska wybierają najczęściej miejsca niedostępne od strony lądu i zapewniające im doskonałą obserwację otoczenia. Każda drobna zmiana może stać się powodem natychmiastowej ucieczki a już na pewno zwiększenia dystansu. Z tych powodów zwyczajowym celem jesiennych zajęć nie jest fotografowanie samego zlotowiska lecz ptaków je opuszczających, wylatujących o świcie na żerowiska. Przyznam, że zawsze marzyłem o możliwości ukazania Uczestnikom tego misterium z bliska lecz skala trudności i ryzyko spłoszenia odsuwały taką możliwość.

Tym razem jednak sprzyjało temu kilka okoliczności, które po pewnych przygotowaniach dawały sporą nadzieję, że się uda. Głęboką nocą, we wcześniej przygotowanych tunelach z roślinności, częściowo „na czworaka” dotarliśmy do stanowisk fotograficznych. Każde z nich przygotowane tak, by mające nastąpić później fotografowanie nie zostało dostrzeżone przez ptaki.

Nocne podchody i późniejsze prawie dwugodzinne oczekiwanie na świt przynosiło moc wrażeń. Przede wszystkim słyszeliśmy głosy oddalonego o kilkadziesiąt metrów ogromnego stada żurawi – około 1700 tych pięknych, majestatycznych istot – które przeszywały nocną ciszę swym metalicznym klangorem. Co kilka minut do naszych uszu docierały porykiwania, znajdujących się w promieniu kilkuset metrów, pobudzonych samców jeleni. Przeżywały właśnie swe gody, czyli rykowisko. Jeden z nich omal na nas nie wszedł (po czym została piękna pamiątka – fotografia Agnieszki).

Do tego wszystkiego należy dodać iż sobotnia aura o świcie należała do najbardziej wyczekiwanych przez koneserów tematu: lekka mgiełka i subtelności światła o świcie w tej mgiełce się rozpraszające. Obserwowałem to wszystko z pewnego dystansu, śmiejąc się w duszy z faktu: oto przed Uczestnikami rozpościera się zarówno przyrodniczy jak i fotograficzny raj! Po ich twarzach rozpoznawałem podobne odczucia ☺

Oprócz dwóch sesji z żurawiami w roli głównej sobotniego wieczora udaliśmy się na ścieżkę „Olszynki” w Parku Narodowym Ujście Warty. Poza swą atrakcyjną lokalizacją i urodą krajobrazu można z niej było posłuchać a nawet zobaczyć rykowisko jeleni.

Zapraszam do galerii,
Piotr Chara.

1. Sobotni poranek fot.Piotr Chara

Sobotni poranek fot.Piotr Chara

Czytaj więcej

Wodno-błotny relaks nad wodą

Świat przyrody w pewnej kwestii jest niezmienny, otóż w swej urodzie zawsze cieszy skupionego na nim obserwatora. Mimo pewnych trudności z niedoborem wody – pokłosiem miernej zimy – udało nam się „rasowo” w błotku pochlapać ☺. Choć ptaki nie tak liczne jak podczas zwyczajnej wiosny z wysoką, roztopową wodą, raczyły nas wdziękiem, zwłaszcza podczas łowów i toków. Powstało wiele pięknych, trudnych do uchwycenia ujęć. Dlatego z przyjemnością zapraszam do poniższej galerii. Pod galerią zaś zapraszam na wpis jednego z Uczestników. Wpis ów świetnie oddaje poziom humoru i dobrej zabawy, zwyczajowo towarzyszącej zajęciom.

Serdecznie zapraszam Piotr Chara

Piękna-przygoda-zaczyna-się-na-długo-przed-wciśnięciem-spustu-migawki.-fot.-Piotr-Chara.jpg

Piękna-przygoda-zaczyna-się-na-długo-przed-wciśnięciem-spustu-migawki.-fot.-Piotr-Chara.jpg

Czytaj więcej

Islandzkie zorze – Wspomnienia

Nie zwiedzamy, nie śpimy za wiele, wciąż jesteśmy w drodze, posiłki są dodatkiem do programu dnia (nie odwrotnie). Nie robimy zdjęć, tylko fotografujemy. Plan wyprawy raz po raz podlega poważnym zmianom, ponieważ dopasowuję go do możliwości fotograficznych. Czasem śpimy od 9:00 do 14:00, czasem od 15:00 do 19:00. To wszystko ze względu na cel nadrzędny wyprawy, czyli na fotografię.

fot. Paweł Chara

fot. Paweł Chara

Tak było i tym razem… Czytaj więcej