LELO BURTI – gra dla prawdziwych twardzieli!

Jadąc do Gruzji na fotograficzną ekspedycję organizowaną przez goforworld.com i Akademię Nikona, nie przypuszczałam, że zobaczę i przeżyję jedną z najstarszych gier zespołowych na świecie, która sięga czasów antycznych. Lelo Burti. To ewenement na skalę światową, choć – na szczęście – jeszcze nie przyciąga tłumu fotoreporterów, mediów i turystów. Dzięki temu można wczuć się w pełni w atmosferę, która panuje w wiosce Shukhuti na kilka dni przed rozegraniem Lelo. Przeżycia są niesamowite…

Shukhuti to mała wioska w Gruzji, gdzie ostał się wielkanocny zwyczaj gry w Lelo. Setki lat temu Lelo rozgrywane było w kilku miejscach, często pomiędzy drużynami z dwóch wiosek, a jej teren był nieograniczony. Dzisiaj tylko Shukhuti kultywuje tradycję gry w Lelo. I chyba dlatego jest tak wyjątkowe. Ludzie, którzy przez tak długi okres czasu potrafią z pokolenia na pokolenie przekazywać tradycje – muszą być wyjątkowi. Przekonaliśmy się o tym osobiście.

Co roku, w niedzielę wielkanocną, dwie męskie drużyny składające się z … kilkuset zawodników walczą o ciężką, siedemnastokilową, skórzaną piłkę napełnioną piaskiem i winem. Ta gra przypomina rugby. Zadaniem każdej drużyny jest przenieść piłkę za linię wyznaczoną przez dwie rzeczki przepływające w tej wiosce.

Lelo nie jest zwyczajną grą, ale tradycją, w której biorą udział mieszkańcy Shukhuti. Ważną rolę odgrywa też  pop z miejscowej cerkwi. Wszystko zaczyna się rano, na małym placyku w Shukhuti. Najpierw szykowana jest sutra. Na małej ławeczce mieszkańcy przygotowują pożywienie i wino.

fot. Sylwia Zarzycka

fot. Sylwia Zarzycka

Czytaj więcej

Gruzja! – Fotoekspedycja Akademii Nikona

Wrażenie po Gruzji wciąż jest bardzo żywe… Jednak emocje nadal każą wracać wspomnieniami w tamte strony. Ale nie tylko o emocje chodzi – przecież ta wyprawa goforworld i Akademii Nikona była także niesamowitym warsztatem fotograficznym. Efekty widać…Gruziński smak. Gruzińska gościnność. Gruzini. Robienie zdjęć właśnie tam to dla fotografa wyzwanie, zaszczyt, czysta przyjemność. Zobaczcie efekty warsztatów, które rozgrywały się na żywo w Gruzji, pod czujnym okiem artysty i doświadczonego podróżnika – Radka Polaka.

fot. Małgorzata Porzezinska

fot. Małgorzata Porzezinska

Czytaj więcej

Makroprzestrzenie w Ziołowym Zakątku!

Początek maja to świetna pora, żeby obserwować budzącą się do życia po zimie przyrodę. Sposobów obserwacji jest wiele. Można się maskować i fotografować płochliwe tematy z ukrycia jak na Warsztatach Piotra Chary. Można też pójść w zupełnie inną stronę i podejść blisko… Naprawdę BLISKO.
Tak jak Magda Wasiczek, mistrzyni Makrofotografii. Magda to też świetna pedagożka, która skutecznie potrafi sprowadzić słuchaczy do parteru. Dosłownie ? 
Zapraszamy do obejrzenia efektów pracy uczestników warsztatów i do zapisów na kolejne edycje!
fot. Michał Leja

fot. Michał Leja

Czytaj więcej

Skarby Białowieskiej Puszczy

W poszukiwaniu zimowej aury, zwiększającej szanse na udane kadry, jako miejsce organizacji zimowych zajęć obraliśmy Puszczę Białowieską – bardzo interesującą przyrodniczo i jedną z najchłodniejszych części kraju. Poza wspaniałymi widokami tego najstarszego lasu niżowego w Europie liczyliśmy na spotkania z przedstawicielami bogatego świata lokalnej fauny. Puszcza raczyła nas swym pięknem zarówno w dużej jak i małej skali. Do bardzo ekscytujących należało spotkanie z wilkami, ta niezwykle rzadka obserwacja została uwieczniona kilkoma udanymi kadrami. Na chwilę i głównie w koronach drzew zagościły bieliki. Pozowały natomiast myszołowy, wdające się co jakiś czas w potyczki przy źródle pokarmu. Niektóre ukrycia licznie odwiedzał „ptasi drobiazg”: sikory, dzwońce, kowaliki (wraz z niespotykanym w innych częściach kraju podgatunkiem kowalika europea o znacznie jaśniejszym upierzeniu). Swoistą wisienką na torcie były dzięcioły, które w liczbie czterech gatunków, swym pięknym, kontrastowym upierzeniem wielokrotnie dostarczały nam estetycznych wrażeń. Co nie mniej ważne, pozwalały nam swobodnie zapełniać karty pamięci 😉

Wilcza polana

Wilcza polana fot. Krzysztof Flak

Czytaj więcej

Fotoekspedycja Akademii Nikona zmienia punkt widzenia

Co sprawia, że ludzie zdobywają góry, wyruszają w dalekie podróże, jeżdżą do egzotycznych krajów? Z jakich powodów decydują się na ekspedycje fotograficzne, które wymagają od nich zaangażowania czasu i energii? Dlaczego opowiadają o tym jak o przygodzie życia, która zmienia ich spojrzenie na rzeczywistość?

W poszukiwaniu poznania – siebie, innych i świata

Fotoekspedycja Akademii Nikona zmienia punkt widzenia

fot. Maura Ładosz

Poznaj samego siebie, a świat stanie przed tobą otworem.
Sokrates Czytaj więcej

Rozwijanie siebie przy mądrym nauczycielu

Szkoła, zwłaszcza w przypadku kierunków artystycznych, w których krytyczne spojrzenie czy wskazówki prowadzących mają bezcenną wartość, jest niezwykle istotna w kształtowaniu własnego artystycznego ja. Trzeba tylko trafić na odpowiedniego nauczyciela, by efektywnie rozwijać swoją pasję w interesujących nas dziedzinach.

fot. Magda Wasiczek - Makroprzestrzenie

fot. Magda Wasiczek

Czytaj więcej

Irańskie wspomnienia

Kolejną destynacją Fotoekspedycyjną w tym roku był Iran. Przewodniczkami Anita Andrzejewska i Karolina Zięba. Oto opinia jednego z uczestników:

Najwyższej klasy profesjonalizm, zaangażowanie i życzliwość Anity Andrzejewskiej i Karoliny Zięby dostarczyły chyba każdemu z nas wrażeń, umiejętności i pomysłów warsztatowych jakich szukał, oraz doznań turystycznych w wielu momentach i miejscach przewyższających oferty renomowanych biur podróży. To była najwartościowsza z czterech dotychczasowych, w jakich brałem udział, fotowypraw Akademii Nikona. Dziękuję.
Uczestnik Fotoekspedycji

Zapraszamy do obejrzenia zdjęć w galerii!

fot. Anita Andrzejewska

fot. Anita Andrzejewska

Czytaj więcej